Pulpety w sosie pomidorowym – kto choć raz nie marzył o szybkim, domowym obiedzie, który rozgrzewa lepiej niż kaloryfer w grudniu? Niby każdy wie, że to klasyka polskiego stołu (no dobra, nie tylko polskiego – we Włoszech też mają swoje wersje!), ale kiedy przychodzi co do czego, zawsze pojawia się pytanie: „Jak zrobić je dobrze, żeby dzieci zjadły bez marudzenia i teściowa nie kręciła nosem?” Spokojnie – dzisiaj rozkładam pulpety na czynniki pierwsze. Jeśli kiedyś szukaliście równie łatwego przepisu, jak np. na kotlety mielone albo macie ochotę na coś równie uniwersalnego co kluski śląskie, to jesteście w dobrym miejscu. Gotowi? No to lecimy!
Jak przygotować doskonałe pulpety w sosie pomidorowym
Zabierając się za pulpety w sosie pomidorowym, najważniejsze to nie panikować. Naprawdę, nie odkrywam Ameryki – sekretem jest proporcja i chwilka cierpliwości. Zaczynam zazwyczaj od wymieszania mięsa z bułką (namoczoną oczywiście w mleku… nie wodzie, bo wyjdą suche jak wiór!) i dorzucam jajko. No i przyprawy. Bez nich smaku nie będzie, serio. Wyrabiam masę rękami – nie przez maszynkę. Ręce czują teksturę!
Potem formuję kulki. Wcale nie muszą być równe jak spod linijki, serio. Lepsze są te trochę fikuśne – jak w domu babci. Obsmażam na szybkim ogniu, żeby złapały kolor, i wrzucam do sosu. Sos robię ze świeżych pomidorów albo passaty (jak nie ma sezonu), dużo czosnku, cebuli, czasem szczypta cukru – pomidor lubi się podbić słodyczą. Potem wszystko pyrka pod przykrywką i ja już czuję, jak dom pachnie smakami dzieciństwa.
„Przy tym przepisie nawet moja wybredna córka wcina ze smakiem! Pulpety wychodzą soczyste, sos pysznie domowy – polecam każdemu, kto ma dość gotowców!” – Anna, Warszawa
Najlepsze składniki do pulpetów – wybór mięsa i przypraw
Tu się zaczyna prawdziwa walka domowych tradycji. Ja stawiam na mieszane mięso – pół na pół wieprzowe i wołowe. Daje to balans, bo samo wieprzowe może wyjść za ciężkie, a samo wołowe… hmm, brakuje mu wilgoci. Czasami, gdy mam pod ręką drobiowe, też próbuję (zwłaszcza jak dziecko przynosi ulotkę z przedszkola o „lekkiej diecie”). Do tego namoczona bułka – nie świeża, tylko taka, co poleżała.
Przyprawy? Sól, pieprz, czasem odrobina majeranku. U mnie w domu babcia dorzucała ząbek czosnku. Są tacy, co sypią gotową mieszankę przypraw – ja należę do tych, co wolą tradycyjnie. I jeszcze, ważna rzecz – jajko skleja wszystko, ale nie przesadzajcie, jedno zdecydowanie wystarczy, nawet jeśli masa wydaje się za rzadka, bo po zamieszaniu bułka wszystko zbierze.
Czas gotowania i najważniejsze techniki
Powiem wam prost: nie ma co się spieszyć, ale też nie przegotować, bo pulpety łatwo „przesuszyć”. Najpierw szybkie obsmażenie – wtedy są jędrne, zamykają się w środku. Trwa to dosłownie 2–3 minuty na stronę. Potem przekładam do sosu i duszę na bardzo małym ogniu. Około 25–30 minut. Za krócej? Mięso będzie za twarde i nie złapie smaku sosu. Za długo? Zaczną się rozpadać.
Ta metoda sprawia, że pulpeciki są naprawdę soczyste. Jeszcze jeden trik: jeśli lubicie gęstszy sos, można dodać łyżkę mąki czy koncentratu pod koniec – tylko ostrożnie, bo za dużo zrobi z niego pomidorową breję. Kiedyś zapomniałam i musiałam ratować wodą, nie róbcie tego samego błędu, serio.
Podawanie i zestawienie z dodatkami
Jeśli myślicie, że pulpety w sosie pomidorowym obowiązkowo muszą być z ziemniakami, to… hmm, no chyba trochę trzeba Wam pokazać świat. To danie aż prosi się o różne kombinacje! Moje najlepsze opcje to:
- Ziemniaki puree – kremowa klasyka, nie ma lipy.
- Kasza jaglana – zdrowiej i sycąco, aktualny hit mojej mamy.
- Ryż – biały albo brązowy, dzieci wolą biały, no co tu poradzić.
- Świeży koperek lub natka pietruszki – opcjonalnie, ale zawsze poprawia wygląd talerza.
No i oczywiście dobra surówka, u mnie marchewka z jabłkiem króluje. Zimą lubię dorzucić ogórka kiszonego, bo przełamuje słodycz sosu. Proste, a daje efekt jak z pięciogwiazdkowej restauracji, przynajmniej ja tak uważam.
Możliwe modyfikacje i alternatywne przepisy
Tutaj hulaj dusza, bo każdy dom robi po swojemu. Kto nie ma passaty – niech sięgnie po krojone pomidory z puszki, też zda egzamin. Zamiast mięsa wieprzowo-wołowego dacie indycze? Będzie lżejsze, dobre nawet dla maluchów. Nawet tofu raz wrzuciłam, gdy wpadła wegetariańska koleżanka – nie oszukujmy się, nie to samo, ale z głodu nikt nie umarł. Wiecie co jeszcze? Można zrobić wersję z dodatkiem bazylii albo oregano – wtedy trochę zapachnie Włochami. Spróbujcie. Ja czasem zamiast formować kulki, przygotowuję mini-klopsiki na patyku dla dzieci (i wtedy znikają szybciej niż chipsy na imprezie!).
Common Questions
Czy pulpety można zrobić bez jajka?
Pewnie! Lepiej wtedy dodać trochę więcej namoczonej bułki – masa nadal się zlepi. Próbowałam i wyszły OK.
Jak uzyskać bardziej intensywny smak sosu?
Dorzućcie trochę koncentratu pomidorowego i czosnku. Sos zyska głębię, aż będzie pachniało na całej klatce schodowej.
Ile można przechowywać pulpety w lodówce?
Spokojnie trzy dni, ale po drugim dniu zawsze lubię je podgrzać na patelni, wtedy smakują jak świeże.
Dlaczego pulpety się rozpadają?
Zazwyczaj masa miała za mało bułki albo ktoś za bardzo mieszał podczas gotowania. Zostawcie je w spokoju, nie ruszajcie za dużo i będzie dobrze.
Czy można zamrozić pulpety w sosie pomidorowym?
Tak, tak, sto razy tak! Porcjuję do pudełek i jest obiad w pięć minut na później.
Spróbujcie po swojemu, naprawdę warto!
Człowiek nie jest profesjonalistą, ale gwarantuję – pulpety w sosie pomidorowym to domowy comfort food, któremu trudno się oprzeć. Wystarczy trochę serca i nawet najbardziej marudna rodzina wymiata talerz (przetestowane wielokrotnie). Jeśli chcecie zobaczyć inne podejście do tego dania – fajny przepis na pulpety w sosie pomidorowym znajdziecie na AniaGotuje.pl. No i jeśli lubicie eksperymentować, sprawdźcie też Pulpeciki w sosie pomidorowym w wersji Kwestia Smaku, albo dla włoskiego twistu koniecznie zerknijcie na Polpette al sugo, czyli pulpety w sosie … – kuchnia pod wulkanem. Każdy sposób ma swój urok, a ja jestem pewna, że ten przepis wpadnie Wam w oko tak samo jak mnie! Smacznego – i dajcie znać, czy wyszły jak u babci!
Print
Pulpety w sosie pomidorowym
- Total Time: 45
- Yield: 4 porcje 1x
- Diet: Bezglutenowa
Description
Szybkie i smaczne pulpety w aromatycznym sosie pomidorowym, idealne na domowy obiad.
Ingredients
- 500g mięsa mielonego (np. wieprzowe i wołowe)
- 1 bułka (namoczona w mleku)
- 1 jajko
- 2 ząbki czosnku (posiekane)
- sól i pieprz do smaku
- 1 łyżeczka majeranku
- 1 cebula (posiekana)
- 800g pomidorów (świeżych lub passaty)
- szczypta cukru (do smaku)
Instructions
- Wymieszaj mięso mielone z namoczoną bułką, jajkiem, przyprawami i czosnkiem.
- Formuj kulki z masy mięsnej.
- Obsmaż pulpety na szybkim ogniu, aby złapały kolor.
- W dużym garnku podsmaż cebulę, a następnie dodaj pomidory i przyprawy.
- Dodaj obsmażone pulpety do sosu i dusz na małym ogniu przez 25-30 minut.
- Podawaj z ulubionymi dodatkami.
Notes
Pulpety można modyfikować, dodając różne rodzaje mięsa lub przypraw. Dobrze też smakuje z ziołami jak bazylia czy oregano.
- Prep Time: 15
- Cook Time: 30
- Category: Główne danie
- Method: Duszenie
- Cuisine: Włoska
Nutrition
- Serving Size: 1 porcja
- Calories: 350
- Sugar: 5g
- Sodium: 400mg
- Fat: 12g
- Saturated Fat: 4g
- Unsaturated Fat: 6g
- Trans Fat: 0g
- Carbohydrates: 45g
- Fiber: 3g
- Protein: 15g
- Cholesterol: 30mg
Keywords: pulpety, sos pomidorowy, obiad, danie główne, włoska kuchnia